Przełomowa okazała się trzecia odsłona, w której gospodarze zaprzepaścili cztery setbole. Największego pecha miał Maciej Wołosz, który został zablokowany, przy prowadzeniu swojej drużyny 27:26.Porażka w tym secie 29:31 odebrała chyba Pamapolowi resztkę nadziei i mimo że w końcówce czwarte partii odrobił straty z 21:24 na 23:24, po ataku najlepszego gracza ostatnich mistrzostw Europy Piotra Gruszki, Delekta wygrała 25:23 i cały mecz 3:0.

BEZ NIESPODZIANKI
Damian Dacewicz - trener Pamapol Siatkarz Wieluń

Fot. Marcin Pietrzak