Łodzianie, mimo ż wcześniej zremisowali także z Marcinkami Kępno, też do końca walczyli o główne trofeum. W ostatnim spotkaniu zremisowali jednak po raz trzeci – tym razem całkiem niespodziewanie – 0:0 z MLKS Konopnica i tym samym zostali zepchnięci na trzecie miejsce.
Gospodarze do meczu z Marcinkami też nie mogli być pewni wygranej. Po dramatycznym spotkaniu pokonali kępnian 1:0, a jedyną bramkę strzelił Hubert Żuraw po podaniu Patryka Biegańskiego.
Gospodarze do meczu z Marcinkami też nie mogli być pewni wygranej. Po dramatycznym spotkaniu pokonali kępnian 1:0, a jedyną bramkę strzelił Hubert Żuraw po podaniu Patryka Biegańskiego.
Fot. Marcin Pietrzak