Wynik 3:0, w setach: do 16, 10 i 20, najlepiej oddaje to, co działo się w hali WOSiR, która tym razem nie była wypełniona do ostatniego miejsca.
Tylko w trzeciej odsłonie gra była w miarę wyrównana. Mogło to być jednak spowodowane zarówno łatwymi zwycięstwami w dwóch pierwszych partiach, jak i zmianami, na które pozwolił sobie w trzecim secie wieluński szkoleniowiec.