Sytuacja jak mówi burmistrz nie jest zatem patowa, ale sen z powiek spędza jeszcze kwestia wadliwej wylewki pod kinowe fotele. Okazuje się, że nie trzeba będzie jej skuwać i wymieniać na nową. Firma, która zajmie się instalacją kinowych foteli, zastosuje po prostu znacznie dluższe śruby do ich zamocowania.

To ma rozwiązać problem. Włodarz miasta przekonuje zatem, że być moźe jeszcze do końca tego roku uda się zakończyć kinową inwestycję. Musi jednak zostać ostatecznie wyjasniona kwestia dokumentacji i wspomnianego już dziennika budowy.