Choć po golu Rafała Wróbla gospodarze objęli prowadzenie, korzystny wynik potrafili utrzymać niespełna minutę. Łodzianie wyrównali, bowiem, bezpośrednio po akcji ze środka, gdy wielunianie nie ochłonęli jeszcze po radości ze strzelonej bramki.
Brak koncentracji dał się również odczuć po przerwie, kiedy piłkarze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w ciągu 10 minut trzykrotnie pokonali Mateusza Perdka. Drugi gol Wróbla w końcówce częściowo tylko zatarł nie najlepsze wrażenie po słabym występie gospodarzy, którzy jak najbardziej zasłużenie przegrali 2:4.
Z wielunian zadowolony mógł być jedynie występujący w barwach SMS Karol Dudek. Wychowanek Juniora rozegrał, bowiem dobre zawody, walnie przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny.