W grupie pierwszej drugi zespół kadetów MKS tylko do 15 minuty stawiał opór pierwszej drużynie łódzkiego Elektronika. Dlatego goście wygrali z zespołem Mariusza Wolnego 42:24.
Rewanż za młodszych kolegów wzięli na szczęście podopieczni Arkadiusza Bogusa, którzy w II grupie tych samych rozgrywek rozgromili rezerwy Elektronika 44:17.
Niespodzianki nie było również w lidze juniorów, gdzie MKS zdecydowanie górował nad dwa lata młodszymi rywalami z Pabianic. W zespole gości w wieku juniora był tylko Patryk Wnuk i z nim właśnie mieli najwięcej problemów podopieczni Tomasza Derbisa.
Bramkarz występujący do niedawna w II lidze seniorów wielokrotnie wychodził zwycięsko z pojedynków sam na sam. Skuteczną receptę miał na niego tylko Bartek Cielas, którego rzutu golkiper Pabiksu ani razu nie obronił. Głównie dzięki niemu gospodarze zawdzięczają wysokie zwycięstwo 37:21.
Więcej w "Magazynie sportowym" - piątek 13 października.