Halę WOSiR okupowali w minionych dniach najmłodsi adepci piłki ręcznej. Najpierw młodzicy MKS MOS, których drugi zespół podejmował czwartą drużynę łódzkiej Anilany.
Przez długi czas wydawało się, że gospodarze są w stanie wywalczyć drugie zwycięstwo w sezonie. Do przerwy przegrywali bowiem tylko 14:16. Niestety, przez pierwsze 10 minut drugiej połowy zdobyli tylko jedną bramkę, a to wystarczyło, by łodzianie odjechali na bezpieczny dystans i wygrali bez emocjonującej końcówki 32:27.
Kilka dni po zmaganiach ligowych w wieluńskiej hali pojawili się jeszcze młodsi szczypiorniści, a to za sprawą turnieju rozgrywanego z okazji święta niepodległości.
Choć wielunianie dzielnie walczyli nie udało im się wygrać meczu i po porażce z Gwardią Opole 9:13 zajęli czwarte miejsce, a opolanie trzecie. Wygrał natomiast Pabiks Pabianice, który w meczu o pierwsze miejsce pokonał ChKS Łódź. Poza pucharami dla drużyn, przyznano nagrody indywidualne dla najlepszych zawodników w zespołach. Z gospodarzy wyróżniono w ten sposób Kacpra Felusiaka.
