Choć dziewczyny z MLKS pokazały się z dobrej strony, na nieco więcej kibice mieli prawo liczyć w wyścigach z udziałem chłopców. Zwłaszcza w juniorach młodszych, gdzie podopieczni Jana Majchrowskiego w podobnych zawodach notowali już sporo osiągnięć. Niestety, na swoich śmieciach pojechali poniżej możliwości, dlatego szóste miejsce najlepszego wielunianina jest raczej małym niedosytem.

Niczego nie zwojowali wielunianie także w rywalizacji juniorów. Tam jednak dobrze spisał się podopieczny Roberta Koja z Pajęczna - Damian Kotyla.

reporter: Jacek Piwnicki, zdjęcia: Marcin Pietrzak