Spotkanie z ostatnią drużyną w tabeli było najkrótszym w tym sezonie i trwało zaledwie 65 minut. Drużyna gości była niestety kolejną w naszej grupie, która umiejętnościami wyraźnie odstaje od większości z pozostałych.

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że wyższy poziom prezentowały przynajmniej dwa zespoły występujące w tym samym czasie w turnieju pokoleń w hali przy ulicy Młodzieżowej. W najmniejszym stopniu nie umniejsza to jednak sukcesu gospodarzy.

Wprawdzie szkoleniowiec WKSu dał tym razem odpocząć zawodnikom najczęściej dotąd eksploatowanym, ale zmiennicy w żadnym wypadku nie zamierzali lekceważyć rywali.

Kwestię zwycięstwa rozstrzygnęli bardzo szybko. Tytuł MVP meczu natomiast rozgrywającemu gospodarzy, który - tak jak jego koledzy - w pełni wykorzystał szansę pokazania się w podstawowym składzie.