Pierwszą połowę zakończyli z przewagą zaledwie sześciu goli. Po przerwie natomiast do głosu doszedł młody zespół ze stolicy Dolnego Śląska, który 3 minuty przed końcem notował zaledwie 3-bramowa stratę.
Na szczęście wygrana gospodarzy nawet przez moment nie była zagrożona. W przerwie meczu organizatorzy również nawiązali do klubowego jubileuszu 35-lecia, a publiczności zaprezentowały się wszystkie zespoły MKS-u.