Trudno w tej chwili powiedzieć jaka była przyczyna tej tragedii. Najprawdopodobniej kierowca dużego ciężarowego  auta nie zauważył wkraczającej na jezdnię kobiety. Prawdopodobną przyczyną wypadku mogło też być nagłe wtargnięcie kobiety na przejście dla pieszych. 

O tym, ze wspomniane skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczne nie trzeba nikogo przekonywać.  Codziennie przejeżda przecież tędy mnóstwo samochodów ciężarowych. Przechodnie i pracownicy okolicznych sklepów nie są w stanie powiedzieć jak doszło do tej tragedii. Wszyscy podkreślają, ze stało się to w ułamku sekundy. 

Niektórzy jednak narzekają, że zainstalowana tu sygnalizacja świetlna bardzo szybko się wyłącza. "Zielone" świeci się naprawdę bardzo krótko. Niekiedy przechodnie przebiegają w ostatniej chwili przez jezdnię na drugą stronę. A tak być nie powinno.

A więcej na temat tego tragicznego wypadku mówić będziemy w piątkowym wydaniu naszego serwisu informacyjnego  WYDARZENIA.

Tragedia na Sieradzkiej 

 

 

 

 

 

 

 

 

Fot. Robert Kałuża