Nowe opracowanie planistyczne otwiera możliwość dalszej ekspansji Centrum Elektrycznego „Ania”. Ewentualna rozbudowa strefy przemysłowej w sąsiedztwie domków jednorodzinnych budzi niepokój mieszkańców ulicy Sybiraków, którzy wyraźnie dali odczuć radnym swoją dezaprobatę wobec planów Ratusza.
Tradycyjnie na "nie" byli radni klubu Sport Zdrowie, Edukacja, którzy próbowali zablokować uchwalenie studium. Swoją dezaprobatę wobec poczynań burmistrza wyraziła m.in. radna Bożena Żurek. W kontekście ulicy Sybiraków wpłynęły liczne uwagi do projektu studium.
Złożono też wniosek podpisany przez 300 osób, aby sporny teren został wykorzystany pod budownictwo jednorodzinne, zgodnie z zapisami dotychczasowego studium. Dodatkowe kontrowersje wzbudziły także kwestie ulicy Baranowskiego (jej fragment zostanie zlikwidowany przez Wielton), a także schroniska dla psów, którego lokalizacji nie uwzględniono w studium.
Spośród gości sesji głos zabierali m.in. Krzysztof Gagatek ze Stowarzyszenia Zielona Płuca Wielunia oraz Anna Dziuba Marzec. Protesty i naciski na niewiele się zdały. Po odrzuceniu poprawek, studium zostało przyjęte głosami 13 radnych, przy 6 głosach przeciwnych i jednym wstrzymującym się. Radni uchwalili rózwnież trzy miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.
TRANSPARENTY Z HASŁAMI I EMOCJONALNE WYSTĄPIENIA [VIDEO]
Widownia wypełniona mieszkańcami osiedla przy ul. Sybiraków oraz pracownikami CE „Ania”, transparenty z hasłami i długie, emocjonalne wystąpienia - na sesji rady miejskiej znowu było gorąco. Wszystko dlatego, że radni musieli zmierzyć się z uchwałą zatwierdzającą zmiany w studium przestrzennym gminy.
Na tej stronie używamy cookies. Uzyskujemy do nich dostęp w celach statystycznych oraz zapewniają one prawidłowe działanie witryny.