Stowarzyszenie na czele z jego prezesem Waldemarem Kluską już od wielu lat ma odwagę marzyć i ma siłę do walki o lepszy świat i godne życie dla osób niepełnosprawnych.

Z marzeń Stowarzyszenia realizuje się obecnie to największe i najważniejsze - powstaje Ośrodek Rehabilitacyjno-Adaptacyjny, który służył będzie szeroko pojętej rehabilitacji osób niepełnosprawnych, ale również będzie niósł pomoc tym wszystkim, którzy z racji wieku, stanu zdrowia lub poszkodowania w wypadkach potrzebować będą intensywnej opieki. A ta bardzo potrzeba jednostka powstaje na tyłach ŚDS przy Traugutta.

Prezes stowarzyszenia ma zamiar jeszcze w tym roku doprowadzić do uruchomienia przynajmniej części jego usług. Pomyślano także o hipoterapii. W tym celu na pikniku pojawiły się dwa konie na których można było naturalnie pojeździć. Jeden z nich należy już do stowarzyszenia i będzie dla niego pracował.
 
Nie była to nturalnie jedyna atrakcja plenerowego spotkania. Jak zawsze było coś dla ducha i coś dla ciała. Niestety w tym roku tę dobrze zapowiadającą się imprezę przerwał ulewny deszcz i burza, która rozpętała się nad Wieluniem w niedzielne popołudnie.