Z niżej notowanym rywalem przegrali wtedy u siebie aż 0:4. Łupem bramkowym podzielili się: Marcin Adamczyk - strzelec dwóch goli oraz Kamil Wójcicki, Hubert Żuraw i Adrian Mikołajczyk. Po wygranej WKS awansował z dziesiątego na siódme miejsce w tabeli, ale do lidera traci aż siedem oczek.

Prowadząca Unia Sulmierzyce wygrała bowiem z Konopnicy z MLKS 4:1 i z kompletem punktów utrzymała przewagę nad pozostałymi rywalami. W sobotę  wielunianie zmierzyli się w Widawie z tamtejszą Widawią, a 24 września podejmować będą na stadionie WOSiR przy ul. Wojska Polskiego właśnie lidera z Sulmierzyc.