Pawilony zbudowane przez miasto przy wejściu na cmentarz komunalny wciąż świecą pustkami. Zamknięte są też toalety, które miały służyć odwiedzającym groby bliskich. Ostatnio w dwóch pomieszczeniach powstała natomiast kaplica.
Burmistrz wynajął lokal kościołowi starokatolickiemu jedynie za symboliczną opłatą. To wszystko zaniepokoiło grupę sześciu radnych, którzy doprowadzili do zwołania nadzwyczajnej sesji rady miejskiej. Chcieli usłyszeć, co burmistrz ma do powiedzenia w sprawie naruszenia interesu publicznego poprzez nieracjonalne gospodarowanie pawilonami.
Dyskusje rozpoczął radny Mieczysław Majcher. Projekt budowy pawilonów powstał w czasie gdy radny pełnił funkcję burmistrza. O ile radny Majcher starał się mówić o sprawie pawilonów merytorycznie, to wystąpienie Radosława Wojtuniaka było już bardziej agresywne.
Pod wnioskiem o wyjaśnienie sprawy podpisała się też Anna Rozmarynowska, choć zastrzegała, że była zawsze przeciwniczką budowy pawilonów. Burmistrz o wytłumaczenie sprawy poprosił swojego zastępcę. Z kolei radny Paweł Okrasa skrytykował obu burmistrzów, a winą obarczył również Janusza Pamułę.
