Jeszcze półtora miesiąca i wszystko będzie jasne. Tyle bowiem czasu pozostało do wyborów samorządowych, które jak wiadomo odbędą się 16 listopada. Będziemy mieć w sumie 23 stałe obwody głosowania+ 1 w szpitalu. Gmina Wieluń będzie podzielona na 21 okręgów wyborczych: 15 w mieście i 6 na terenach wiejskich.
A tak może się zdarzyć. Jeśli chodzi o kandydatów na burmistrza Wielunia to na razie jest ich pięciu: obecny włodarz miasta Janusz Antczak ze Wspólnoty Ziemi Wieluńskiej, który będzie się starał o reelekcję, Mieczysław Majcher z Przejrzystej Gminy, Paweł Okrasa- startować będzie z własnego komitetu, Waldemar Kluska z Forum Samorządowego Ziemi Wieluńskiej oraz Zenon Kowalczyk z PSL.
Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na fakt, że przepisy kodeksu wyborczego nie ograniczają możliwości jednoczesnego kandydowania na radnego i burmistrza Wielunia przez osobę posiadającą prawo wybieralności na obie funkcje.
A co z samą kampanią wyborczą? Powoli się rozkręca, choć na razie jeszcze tego nie widać. Póki co przed obecnymi radnymi: miejskimi i powiatowymi jeszcze następne sesje lokalnych parlamentów. W mieście nadzwyczajne posiedzienie odbędzie już w najbliższy poniedziałek.
Na sesji burmistrz miasta ustosunkuje się do listu protestacyjnego radnych przejrzystej gminy Mieczysława Majchera i Radosława Wojtuniaka, którzy zarzucają obecnemu wlodarzowi miasta niewłaściwie ich zdaniem wykorzystanie nowych przycmentarnych pawilonów wybudowanych za pieniądze z miejskiej kasy.
Kandydaci zarówno na radnych i burmistrza Wielunia rzecz jasna będą się reklamować: nie tylko w lokalnych mediach, ale też na plakatach. Czy zatem czeka nas kolejna wojna plakatowa? Plakaty wyborcze zawisną m.in. na słupach ogłoszeniowych usytuowanych w mieście, ale też na wsi. W tym przypadku będą jednak obowiązywać obostrzenia.
