Sylestrowa zabawa na Placu Legionów okazała się jednak najliczniejszą. Przybyło, co najmniej kilka tysięcy mieszkańców naszego miasta. Był, więc czas na wspólną zabawę, tańce a przed północą również wysłuchanie noworocznych życzeń od burmistrza Wielunia - Mieczysława Majchra.
Nie obyło się naturalnie bez specjalnego pokazu sztucznych ogni, którym uroczyście powitano 2007 rok. A jeśli chodzi o te ostatnie, to obchodzono się z nimi w tym roku wyjątkowo delikatnie. Szpitalny oddział ratunkowy oraz pogotowie nie odnotowały dużych obrażeń spowodowanych złym odpaleniem sztucznych ogni. To dobra wiadomość.