Jednak strażacy ochotnicy o niej nie zapomnieli, po gruntownej modernizacji prezentuje się bardzo okazale i co najważniejsze działa cały czas, podkreśla wiceprezes OSP w Masłowicach – Sebastian Jasiński.
Sikawka jest w dalszym ciągu atrakcją dla całej wsi. W lany poniedziałek strażacy jeżdżą z nią po wsi i symbolicznie polewają mieszkańców wodą. A zasięg strumienia wodnego jest naprawdę spory.
Sikawka sprawdziła się doskonale podczas III europejskich i VI krajowych zawodach sikawek konnych w Cichowie pod Poznaniem. W ubiegłym roku mysłowiccy strażacy zajęli podczas zawodów drugie a w tym roku pierwsze miejsce.
Jednostka posiada również dwa nowoczesne wozy pożarnicze, z których jest bardzo dumna. Warto również dodać, że OSP Masłowice jako jedyna jednostka strażacka z naszej gminy od 1996 roku należy do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.