Bardzo obfite majowe deszcze w Wieluniu i regionie, jak pamiętamy doprowadziły do licznych podtopień. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy ulicy Jagiełły i Rymarkiewicz. Tutaj woda wlała się nie tylko do piwnic, ale też do mieszkań.
Specjalne spotkanie nie tylko mieszkańców tego rejonu z władzami Wielunia miało przede wszystkim na celu ustalenie, czy można bylo zapobiec podtopieniom. Mieszkańcy podtopionych terenów moga ubiegać się o odszkodowanie. Specjalne wnioski do piątku 18 czerwca można było składać w wydziale gospodarki przestrzennej i rolnictwa UM.
Do 17 czerwca złożono ich prawie 200 - mówi TVK WSM Maria Zarębska - naczelnik Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Rolnictwa UM. Na spotkaniu dyskutowano m. in. o tym, kto jest winien majowych podtopień. Burmistrz odpieral zarzuty. Nie zgadza się z tym, że miasto w całości powinno ponieść odpowiedzialność za zalania posesji.
Przydrożne rowy są niestety często zasypywane przez rolników. Pojawiły sie też informacje jakoby z oczyszczalni śćieków w wyniku silnych opadów wypłynęły nieczystości na okoliczne tereny. Burmistrz stanowczo zdementował te informacje. Kolejna ważna sprawa to uporządkowanie kanalu wieluńskiego. Tutaj potrzebne są pieniądze i to niemałe
Chcesz wiedzieć więcej? Obszerna relacja z tego spotkania już dziś wieczorem w lokalnym programie TVK WSM.
Fot. Robert Kałuża
