Pomimo licznych dowodów potwierdzających tę sensacyjną atrybucję, dzieło nie miało historii - nie było wiadomym, gdzie się znajdowało przez niemal 500 lat od momentu powstania. Historię tę odkryto i potwierdzono w Bibliotece Narodowej w Warszawie.

Portret był jedną kartą z księgi znajdującej się w jej zbiorach. Kto i kiedy wyciął portret z księgi? To pytanie stało się najistotniejszym. W trakcie wykładu przedstawiono okoliczności odkrycia, postaci zaangażowanych naukowców, dowody potwierdzające atrybucję.

Katarzyna Maria Woźniak zaprezentowała historię portretu jako jednej z kart księgi, jak również, jako oprawionego w 19. wieku dzieła, które odnalazło się w Nowym Jorku.