Ciekawą atrakcją dla dzieci było oglądanie namiotów tipi, strojów i innych przedmiotów związanych z kulturą rdzennej ludności Ameryki Północnej. Można było poznać życie codzienne barwnych plemion Indian, które dziś zostały już nieco zapomniane.
Większość z dostępnych w wiosce przedmiotów to wierne repliki wykonane z tych samych materiałów, co oryginały - mowa tu o drewnie, piórach, kolcach igłozwierza i nie tylko. Bardzo podobne przedmioty były wykorzystywane przez Indian.
W obozowisku indiańskim czekało na dzieci sporo rozrywki - i to takiej, którą zapamiętają na długo. Przygotowano specjalne gry i zabawy, nawiązujące do indiańskich obyczajów.
Młodzi wojownicy musieli pokonać tor przeszkód, nauczyć się rzucać włócznią i strzelać z łuku - to podstawowe umiejętności, bez których żaden członek plemienia nie byłby w stanie przetrwać.
Dzieci z zaciekawieniem słuchały również starych legend o życiu Indian. Z pewnością indiańskie miejsce w Wieluniu dzieci z placówek WSM odwiedzą w czasie wakacji jeszcze nie raz.