Posiłek okazał się bardzo smaczny i potrzebny, zwłaszcza że chwilę po nim wszyscy ruszyli na przejażdżkę drewnianą baną z przewodnikiem, który opowiadał o historii okolicy, szczególnie tej związanej z okresem zaborów, powstań narodowych i historią pałacu oraz cerkwi Łopuchinów.
Następnie czas wypełniła zabawa na dmuchanej zjeżdżalni, malowanie twarzy według własnych pomysłów, karmienie zwierząt w mini zoo, gra w piłkę oraz zabawy na trampolinie. Niecodzienną atrakcją dla dzieci okazało się ognisko z kiełbaskami, które będzie na pewno dla nich miłym wspomnieniem.