Nie ma co ukrywać, że chodzi po prostu o wsparcie finansowe. Na lipcowej sesji wrócono zatem do sprawy. Specjalnego wsparcia dla Artura Jasińskiego jednak nie będzie. Wielka szkoda.
Jak wiemy wiosną tego roku odwiedziła Wieluń trójka znanych sportowców: Marek Kamiński, Otylia Jędrzejczak i Tomasz Gollob. Honorarium dla tego ostatniego wyniosło prawie 25 tys. złotych. Na to pieniążki się znalazły, a dla naszego lokalnego sportowca już ich nie ma. Szkoda.
Tak czy inaczej trzymamy kciuki za Artura Jasińskiego. Miejmy nadzieję, że znajdzie się jednak sponsor, który wesprze finansowo jego sportową karierę, bo miasto tego nie uczyni.