Wynik, dlatego był daleki od oczekiwań, że w Łodzi z tą sama drużyną wielunianie ugrali, chociaż dwa sety. U siebie zagrali niestety bez ambicji i woli walki i stąd porażka do zera. Przy takiej postawie naszych kadetów nie należy się dziwić, że wśród kilkunastoosobowej widowni prawie połowę stanowili kibicie zawodników Szkoły Mistrzostwa Sportowego.

Choć sezon zakończyli również seniorzy, juniorki młodsze i dwa najmłodsze zespoły WKS, nadal w grze o najwyższe cele pozostaje prowadzony przez Jerzego Grabarczyka pierwszy zespół młodziczek.
Wielunianki już 11 lutego w hali przy Częstochowskiej zagrają drugi półfinał wojewódzki, w którym rywalizować będą o awans do grona czterech najlepszych zespołów łódzkiego.