Dwa punkty pewne były już w przewie, ponieważ po pierwszej połowie gospodarze prowadzili w hali WOSiR 17:7. Dlatego w drugich 25 minutach wieluński szkoleniowiec dał pograć wszystkim zawodnikom, którzy powiększyli przewagę z dziesięciu do dwunastu bramek.

Mimo wszystko należy pamiętać, że jest to dopiero początek drogi młodzików do ćwierćfinałów mistrzostw Polski. Kolejni rywale będą bowiem o wiele silniejsi.
 
PIERWSZE ZWYCIĘSTWO
Wojciech PSUJA - trener młodzików MKS MOS, Fot. Marcin Pietrzak