Pierwsza połowa na to jednak nie wskazywała. Goście bowiem dzielnie się bronili. Ich bramkarz dał się zaskoczyć tylko dwukrotnie i po golach Tomasza Fornalczyka oraz Pawła Dubiela wielunianie prowadzili zaledwie 2:0.
W drugiej połowie worek z bramkami jednak się rozwiązał, a na listę strzelców dopisali się kolejno: Sebastian Banaś, Tomasz Napieraj, Rafał Gurbiel i Karol Dudek. W nietypowy sposób okazali gospodarze radość po trzecim golu. Wszyscy podbiegli bowiem w okolice linii autowej i wykonując tzw. kołyskę pogratulowali Michałowi Surmie narodzin syna.