Pierwsza po wakacjach sesja Rady Miejskiej, oprócz kilku emocjonalnych wystąpień, obfitowała raczej w informacje i sprawozdania. Do ostrej dyskusji doszło już na samym początku, kiedy to Mieczysław Majcher zarzucił przewodniczącemu rady działanie na szkodę gminy.
Cała sprawa dotyczyła zawiadomienia o rozprawie w sądzie, które nie trafiło na biurko burmistrza. W dalszym ciągu obrad radni zdecydowali, że punktem dotyczącym budowy i rozbudowy wieluńskich cmentarzy zajmą się na kolejnej sesji. Tymczasem na forum trafiła sprawa wykorzystania środków unijnych w Gminie Wieluń.
Dyskusję sprowokowała też analiza działalności Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej, w którym udziały posiada Gmina Wieluń. Prezes firmy Ryszrad Graczyk w swoim wystąpieniu mówił m. in. na temat nierentownych kursów a co za tym idzie ograniczeniach w połączeniach. Radni zwrócili także uwagę prezesowi Graczykowi trudności związane z uzyskaniem informacji na temat kursujących autobusów. Co prawda jest ogólnopolska infolinia, jednak nie o wszystkich połączeniach można tam uzyskać informację. Ostatecznie ustalono, że na dworcu PKS pojawią się dodatkowe informację o kusrujacych połączeniach. Takowe będzie można również uzyskać u dyżurnego ruchu. Podjeto także kwestię funkcjonowania w naszym mieście komunikacji miejskiej.
Jednym z ostatnich punktów tej sesji było rozpatrzenie skargi na działalność burmistrza dotyczącej decyzji o warunkach zabudowy dla obiektu handlowo – usługowego przy ul. Warszawskiej. Radni uznali jednak, że nie są władni zajmować się ta sprawą i przekazali ją do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
