W mowie i śpiewie podziwialiśmy prezentacje uzdolnionej młodzieży. Koncert przywołał wspomnienia sprzed 10 lat, kiedy to ostatnim spektaklem w reżyserii Jarosława Strzały była ,,Śpiewogra żydowska" w wykonaniu klasy aktywności twórczej.

Mimo upływu czasu utwory, które powstały ponad 60 lat temu, nadal bronią się zarówno w warstwie tekstowej, jak i muzycznej - są dobre na wszystko " - jak śpiewali dwaj starsi panowie.