Tam w Teatrze im. A. Mickiewicza dzieciaki obejrzały spektakl .„Czerwony Kapturek”. W drodze powrotnej nie zabrakło również wizyty w McDonalds. To pewnie jedna z ostatnich takich wypraw na wyjazdowego hamburgera, bowiem latem będzie go można zjeść już w Wieluniu. Poza tym dzieci były w kinie i bibliotece.
W trakcie ferii dzieci dużo czasu spędzają też na dużej sali SDK. Grają w gry planszowe, piłkę nożną, bawią się w chowanego i pokonują tory przeszkód. Jednakże największym zainteresowaniem w tym roku cieszy się układanie konstrukcji ze słomek.
Wspólne śpiewanie piosenek również sprawia podopiecznym dużo przyjemności, a zabawa w kalambury rozwija kreatywność. Moc atrakcji sprawiła, że uczestnicy ferii zimowych zupełnie zapomnieli o używaniu telefonów komórkowych.