Niestety, w tym momencie podopieczni Grzegorza Garbacza stracili cztery bramki z rzędu, a co za tym idzie prowadzenie 6:5 objęli goście. Swojej inicjatywy nie oddali do końca spotkania. W najbardziej krytycznych momentach tegoroczny spadkowicz z Superligi odjechał nawet na 6 bramek, ale miejscowi jeszcze dwukrotnie wracali do gry.

Najpierw doprowadzając do stanu 20:22, a następnie 23:25. Niestety, gdy tylko stalowcy poczuli zagrożenie, momentalnie podnosili rywalom poprzeczkę, której ci nie byli w stanie dosięgnąć. W efekcie mecz pozbawiony był emocji w ostatnich minutach, a przyjezdni wygrali jak najbardziej zasłużenie różnicą pięciu goli.

W sobotę 3 grudnia wielunianie wzięli udział w derbach województwa w hali Anilany - w Łodzi przy ulicy Sobolowej 1. Do hali przy ulicy Częstochowskiej 35 MKS wróci natomiast na mecz jedenastej kolejki, gdy 11 grudnia od godziny osiemnastej gościć będzie SRS Orlen Przemyśl.