PKS tłumaczy likwidację kursów ich nierentownością, a także zaostrzeniem przepisów w zakresie czasu pracy kierowców.

Trudno mówić w tej chwili o konkretach, lecz już teraz wiadomo, że ograniczeniu ulegną kursy wczesnoporanne oraz późnopopołudniowe. Cięcia nie ominą również weekendów. Oznacza to, że w soboty i niedziele niektóre, zwłaszcza małe wsie mogą nie mieć w ogóle żadnego połączenia autobusowego.

Kolejne zmiany nastąpią w czasie ferii zimowych, przy czym jak zapowiada szefostwo firmy, nie będzie problemów z dowozem młodzieży do szkół oraz z ich powrotem. Sprawy nie załatwi niestety podwyżka cen biletów.

PKS: Na razie po staremu, ale wkrótce będą cięcia 

 

 

 

 

 

 

 

 

Fot. Robert Kałuża