W tym kontekście powróciła sprawa pomiarów zanieczyszczeń powietrza w mieście. Przypomnijmy, że pod koniec października zorganizowano w Wieluniu pierwszą akcję pomiaru poziomu zanieczyszczeń powietrza.

Badał je latający w tym celu nad Wieluniem specjalny dron wynajęty przez Gminę za 4 tys. złotych. O sprawę pytał radny Buda, zresztą jak się okazało zasadnie. Czy pierwsze pomiary przyniosły oczekiwane rezultaty?