Konkluzja była taka, że tzw. podwójny rocznik udało się mówiąc kolokwialnie ogarnąć i organizacyjnie i pedagogicznie. O tym, że nie jest jednak tak różowo przekonaliśmy się już kilka minut później. Głos w sprawie jako pierwszy zabrał dyrektor ZS Nr 2 w Wieluniu.

Czego dotyczą problemy z tzw. podwójnym rocznikiem? Przede wszystkim kwestii finansowych i odpowiedniego przygotowania szkół do realizacji zaplanowanego na ten rok szkolny programu.

Głos zabrała również dyrektor ZS Nr 1. Elżbieta Urbańska- Golec zwróciła m.in. uwagę na fakt, że wśród szkolnej młodzieży zaczynają pojawiać się stany depresyjne. Niezbędna będzie w niektórych przypadkach pomoc psychologiczna.

Osobną kwestią jest fakt czy tak dużą liczbę młodzieży uda się odpowiednio wykształcić i przygotować do zawodu. Efektem końcowym pracy z tzw. podwójnym rocznikiem będą naturalnie matury i ich finalny efekt.

Głos zabrała także Barbara Puchała- dyrektor Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej. Młodym ludziom trzeba pomóc w adaptacji do nowych warunków, wprowadzić zajęcia wyrównawcze dla tych, którzy np. powrócili z rodziną z zagranicy, bądź są obcokrajowcami i muszą dostosować się do polskiego systemu kształcenia.