Obok szefowej PKPS w organizację imprezy mocno zaangażowane są też dwie inne panie: Janina Zapłotna oraz Izabela Klimczak. Ta druga,czyli pani Iza to zdecydowanie od lat twarz wieluńskiego oddziału PKPS.

Kiedy organizuje imprezę dla dzieci nikt nie odmówi jej pomocy czy finansowego wsparcia. Tym bardziej szkoda, że Pani Iza będzie się żegnać z pracą w PKPS.

Panie Zapłotna i Oleszkiewicz tak łatwo pani Izy nie puszczą. Zresztą sama Izabela Klimczak obiecuje, że w PKPS-ie pozostanie jeszcze do końca roku, a potem w miarę możliwości będzie wspierać koleżanki w pracy komitetu.

Miejmy nadzieję, że komitet będzie działał dalej, choć status materialny osób objętych jego opieką znacznie się podniósł. Tak czy inaczej dzieci zawsze bardzo chętnie przychodzą na imprezy organizowane przez PKPS. I oby tak było dalej.