Taki stan rzeczy zastano na początku mijającego tygodnia. Na zwolnieniach przebywa ok. 80% nauczycielskiej kadry szkoły. Podobna sytuacja wystąpiła chwilę później także w SP nr 4.

Nauczyciele jak wiadomo chcą podwyżek, jest o tym głośno w całym kraju. Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się podwyższenia minimalnych wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli i pracowników oświaty o 1.000 zł.

Pedagodzy oficjalnie jeszcze nie strajkują. Każdy może jednak zachorować i iść na zwolnienie lekarskie. Paweł Okrasa skomentował zaistniałą sytuację w negatywny sposób. Zajęcia w Piątce zawieszono do końca tygodnia.

W Czwórce również. W związku z zaistniałą sytuacją ratusz wystosował specjalne pismo do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi o to, aby ten sprawdził chorujących nauczycieli.

Tymczasem duża zachorowalność nauczycieli w tygodniu wystąpiła nie tylko w podstawówkach, ale też Przedszkolu nr 2. Choć większość kadry- 80% przebywa na zwolnieniach, dzieci mają zapewnioną opiekę.

Wspomniana konferencja była też okazją do przedstawienia sytuacji finansowej szkól w Gminie Wieluń, ale też zarobków nauczycieli.