Sprawa likwidacji ogródków zaczęła żyć swoim życiem w internecie. Pytania w ich sprawie pojawiły się też od radnych na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Wywołany do odpowiedzi w tej sprawie Paweł Okrasa wytłumaczył dlaczego nie chciał w tym roku ogródków na placu.

Sprawa skarg na ogródkowy hałas okolicznych mieszkańców czy też ustawa o wychowaniu w trzeźwości to jedno. Okazało się, że powodem powodem ich ewentualnej likwidacji była też zupełnie nowa koncepcja zagospodarowania Placu Legionów przygotowana przez szefową Wieluńskiego Domu Kultury.
Koncepcja zagospodarowania placu jednak upadła. Mieszkańcy chcą ogródków i już. Chcą też oglądać pod chmurką mundial. Elżbieta Kalińska upiera się jednak przy koncepcji zagospodarowania terenu przy kinie „Syrena” i postawieniu w tej lokalizacji ogródka.