Nowa lokalizacja nadajnika niestety też nie bardzo pasuje, o czym przekonaliśmy się na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Samorządowcy zajęli się bowiem tym tematem i rzecz jasna oddziaływaniem nadajnika na zdrowie okolicznych mieszkańców.

W sprawę kontrowersyjnego nadajnika, może nie w samym centrum miasta, ale jednak w okolicy osiedli mieszkaniowych zaangażował się też przewodniczący zarządu osiedla Wyszyńskiego.

Kazimierz Baranowski dociekał na sesji kto podjął decyzję o jego umieszczeniu na dachu hali sportowej. Przy okazji pojawił się też temat szkodliwości na zdrowie człowieka fal emitowanych przez nadajnik.

Oczywiście najlepiej by było, gdyby został on zainstalowany tuż za miastem na oddzielnym, dużym maszcie, tak jak to się teraz robi. Zdecydowanie więcej w drugiej części relacji z sesji Rady Miejskiej, którą pokażemy jak zawsze w Temacie Tygodnia.

Radni pochylili się jeszcze nad wieloma innymi sprawami. Mowa była m.in. o stanie realizacji inwestycji prowadzonych przez Gminę Wieluń w 2017 roku. Niestety w tym względzie nie jest dobrze.