Dopiero 3 bramki z rzędu tuż przed przerwą pozwoliły gospodarzom objąć po pierwszej połowie prowadzenie 16:12. W drugich trzydziestu minutach 4-bramkowa przewaga gospodarzy była kontrolowana, a 7 minut przed końcową wzrosła nawet do sześciu goli.

Dopiero, gdy w 55 minucie na tablicy wyników zrobiło się tylko 29:25 dla gospodarzy emocje się podniosły, ponieważ chcąc zepchnąć rywali z 7-go miejsca w tabeli MKS potrzebował wygranej różnicą minimum pięciu goli.

Cel został osiągnięty, gdyż po nerwowej końcówce gospodarze zwyciężyli 30:25. W rozgrywkach I ligi nastąpi teraz trzytygodniowa przerwa, a najbliższy mecz z rezerwami wicemistrza Polski - Orlenu Wisły Płock rozegrane zostanie 22 kwietnia, również w hali WOSiR.

Spotkanie, w którym możliwy jest występ kilku uczestników obecnej edycji Ligi Mistrzów, rozpocznie się w poświąteczną sobotę o godzinie 18-ej.