Prym w tym wiodły przede wszystkim szkoły. Oczywiście jak jarmark to także świąteczne jadło. Nasze dobre znajome z kół gospodyń wiejskich ( pojawiają się przecież tu od samego początku ) zadbały naturalnie o wigilijne pierogi, kapustę, bigos, śledzie, ale też okolicznościowe nalewki. Oczywiście wspomniane pyszności można było kupić i wziąć se sobą do domu.
Autor tego materiału bezskutecznie poszukiwał na jarmarku uszek do świątecznego barszczu. Niestety nie udało się kupić. Panie z kół gospodyń wiejskich usprawiedliwiały się, że to dużo roboty, a każda ma przecież także swoje domowe obowiązki.
Pewnie gdyby jarmark odbył się nieco bliżej świąt, a nie tydzień przed, to wigilijno- świątecznych potraw byłoby znacznie więcej. Ale i tak mieszkańcom się podoba. Robią zakupy i cieszą się ze świątecznej atmosfery. Jarmark rozbrzmiewał też świąteczną muzyką i kolędami. Na scenie występowały m.in. zespoły ludowe oraz szkolna młodzież.
ROBILI ZAKUPY I CIESZYLI SIĘ ZE ŚWIĄTECZNEJ ATMOSFERY [VIDEO]
VI już Jarmark Bożonarodzeniowy zorganizowany tak jak poprzednie przez Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „Ziemia Wieluńsko- Sieradzka” trzeba uczciwie przyznać zdecydowanie skręcił w stronę wielkiej prezenciarni. Przeważały bowiem stoiska z bożonarodzeniowym rękodziełem, stroikami i wszelkiej maści elementami dekoracyjnymi.
Na tej stronie używamy cookies. Uzyskujemy do nich dostęp w celach statystycznych oraz zapewniają one prawidłowe działanie witryny.