Gospodarze postawili wysoko poprzeczkę w drugiej partii, którą wygrali do 22, a niewiele brakowało, żeby okazali się również lepsi w czwartej odsłonie. Ostatecznie zwyciężyli w niej przyjezdni i do tie- breaku nie doszło, ale kto wie, jakby zakończył się cały mecz, gdyby sędziowie nie popełnili w końcówce ewidentnego błędu.
Nie zauważyli bowiem dotknięcia siatki przez jednego z zawodników ze Spały. Warto dodać, że dla jednego z graczy z zespołu SMS Spała sobotni mecz był rozgrywany niemal w domu.
W drużynie przyjezdnej wystąpił bowiem dobrze znany w naszym mieście wychowanek Siatkarza Wieluń. Mecz czwartej kolejki w lidze wojewódzkiej wielunianie również zagrali w hali WOSiR. W sobotę 5 listopada podejmowali Kasztelana Rozprza.
PODEJMOWALI DRUŻYNĘ KADETÓW ZE SPAŁY [VIDEO]
W trzeciej kolejce ligi wojewódzkiej Siatkarz Wieluń podejmował drużynę kadetów Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Spale. Niespodzianki nie było i goście zwyciężyli 3:1, ale to nie oznacza, że zespół mający w składzie reprezentantów Polski do lat osiemnastu wygrał łatwo, szybko i przyjemnie.
Na tej stronie używamy cookies. Uzyskujemy do nich dostęp w celach statystycznych oraz zapewniają one prawidłowe działanie witryny.