Najlepszym zawodnikiem w zespole gospodarzy, podobnie jak w meczu z Sierpcem, wybrany został Grzegorz Cieślak, który w drugiej połowie dokonywał cudów między słupkami. Nagrodę tę równie dobrze mógł jednak otrzymać wyrastający na prawdziwego lidera drużyny środkowy rozgrywający gospodarzy.

Pięć punktów w czterech meczach dają naszej drużynie siódme miejsce w gronie czternastu zespołów grupy północnej pierwszej ligi. W sobotę 8 października MKS zagrał w Malborku z Pomezanią, a w niedzielę 16 października o godz. 15-ej podejmować będzie w hali WOSiR czwartą w tabeli i mającą 1 pkt więcej Stal Gorzów Wielkopolski.