Wieluńscy policjanci oraz prokuratura wyjaśniają okoliczności pozostawienia noworodka. Mężczyzna w wieku około 25-30 lat, wzrost około 180 centymetrów, szczupłej budowy ciała, o godziny 15.20 wszedł na dziedziniec klasztoru mieszczącego się w Wieluniu przy ulicy Krakowskie Przedmieście i przekazał siostrom zakonnym noworodka.
W rozmowie z siostrami mężczyzna pytał o "okno życia", powiedział, że na imię ma Adam i że noworodek to dziewczynka. Następnie oddalił się samochodem osobowym koloru szarego- metalicznego o numerze rejestracyjnym rozpoczynającym się od liter OOL.
Noworodek został zabrany przez karetkę pogotowia do wieluńskiego szpitala. Policjanci proszą o kontakt osoby mogące przyczynić się do ustalenia danych osobowych matki i ojca noworodka w celu wyjaśnienia zaistniałych okoliczności.
ZOSTAWIŁ U BERNARDYNEK ZAMIAST W „OKNIE ŻYCIA”
Dokładnie w Dzień Dziecka 1 czerwca w klasztorze sióstr Bernardynek doszło do niecodziennej sytuacji. Choć tzw. „Okno życia” zlokalizowane jest przy klasztorze sióstr Atoninek, to właśnie Bernardynkom około 30- letni mężczyzna przekazał zawiniętego w biało- różowy kocyk noworodka.
Na tej stronie używamy cookies. Uzyskujemy do nich dostęp w celach statystycznych oraz zapewniają one prawidłowe działanie witryny.