Rok temu Kapitan Witkowski wypłynął odtworzonym według oryginalnych wzorów statkiem rzecznym na festiwal rzeki Loary do Orleanu. We Francji szkuta przezimowała, by teraz powrócić do Polski inną drogą, wyznaczoną rzekami i kanałami Francji, Niemiec i Polski.
Wacławowi Witkowskiemu w wyprawie towarzyszył francuski żeglarz Jean Pol.
Szkuta pokonała 2.500 km, a w samej tylko Francji przeszła 260 śluz i 9 km tuneli wykutych w skale. Po drodze załoga przeżyła wiele przygód, więc żeglarskim opowieściom nie było końca. Wanda promowała też Wieluń w mijanych portach.
PROMOWAŁA WIELUŃ W WIELU MIEJSCACH [VIDEO]
Bursztynowa szkuta „Wanda" i jej kapitan Wacław Witkowski są już w domu. Po pięciotygodniowym rejsie po wodach Europy Zachodniej, statek dowodzony przez właściciela tartaku w Rychłowicach, zacumował na przystani w Kole. Tam efektownym tortem przygotowanym przez wieluńskich cukierników przywitał wieluńskiego żeglarza burmistrz Paweł Okrasa.
Na tej stronie używamy cookies. Uzyskujemy do nich dostęp w celach statystycznych oraz zapewniają one prawidłowe działanie witryny.