Prawdziwą ucztą dla uszu okazał się koncert w kościele Ojców Franciszkanów. Jego główną bohaterką była Iwona Karbowska, pochodząca z Kurowa wokalistka, która równie swobodnie porusza się w przestrzeni piosenki jak i arii operowych.
Iwona Karbowska ukończyła Filologię polską oraz Edukację artystyczną zakresie sztuki muzycznej. Jako śpiewaczka kształciła się w Akademii Muzycznej w Katowicach oraz we włoskiej Veronie. Zadebiutowała na scenie operowej w jednej z oper Pucciniego. Artystka z powodzeniem wykonuje również muzykę współczesną.
W ubiegłym roku nagrała dwie płyty: Zapomniane kolędy oraz Wiersze na operę i perkusję.
Właśnie mniej znane kolędy wypełniły program koncertu u reformatów.
Co ciekawe, w wydarzeniu mogła też wziąć czynny udział licznie zgromadzona w kościele publiczność, bowiem obok najstarszej polskiej kolędy „Zdrów bądź Królu Anijelski”, odśpiewano także najpopularniejsze pieśni okresu Bożego Narodzenia.
Na kościelnych organach zagrał Piotr Sękowski, a koncert poprowadził Mirosław Szymul. Artystce towarzyszyli ponadto absolwenci Akademii Muzycznej w Katowicach-kwartet smyczkowy w składzie:
- Paulina Kucharczyk-skrzypce;
- Marta Grochowska-skrzypce;
- Monika Szczepaniak-altówka;
- Marta Ryś-wiolonczela
Pierwsz część koncertu „Zapomniene kolędy” w ten weekend w magazynie KULTURALNA TVK. Polecamy.
