Wielunianie - po rzucie rożnym gości i pechowym rykoszecie od Błażeja Karasiaka - już do przerwy przegrywali 0:1, a po serii błędów w defensywie w 70 minucie gry było już 0:2. Nadzieje choćby na remis na remis przywrócił gol Dawida Przezaka dwie minuty przed końcem.

Niestety, choć bramka dodała miejscowym skrzydeł, mimo ambitnej gry w końcówce na wyrównanie zabrakło gospodarzom czasu. Ponieważ był to ostatni tegoroczny mecz wielunian w roli gospodarza, na zakończenie czarnej serii będziemy musieli poczekać co najmniej do marca 2015 r, kiedy to wystartuje runda rewanżowa.

Image

Image

Image

Image