Pomimo nieustannie padającego deszczu dzieci nie narzekały na nudę. Pod okiem instruktora przygotowywały ciekawe wycinanki i kwiaty z bibuły. Robieniem takich oto cudeniek z kolorowego papieru zainteresowali się też chłopcy.
Agroturystyka, z roku na rok coraz bardziej popularna do takich miejsc przyciąga nie tylko dzieci, ale też osoby, które na co dzień żyją w dużych miastach, a w takich miejscach pragną całkowitego wyciszenia.
W Brzozowym Gaju, sporą atrakcją okazało się też pałaszowanie smażonego chleba z masłem czosnkowym.
reporter: Kamila Marciniak-Pieprzyk, zdjęcia: Robert Kałuża