Choć po przerwie miejscowi zagrali z większą ambicją i determinacją, stać ich było tylko na jednego gola, którego po dośrodkowaniu z wolnego Damiana Zawiei i uderzeniu głową zdobył Błażej Karasiak. Wielunianie zbyt szybko chcieli wyrównać, zbytnio się odkryli i zapłacili za to już 5 minut później, tracąc 3 bramkę. Choć przez pozostałe ponad 30 minut podopieczni Szymona Lacha częściej byli przy piłce i kilka razy poważnie zagrozili rywalom, wynik już do końca nie uległ zmianie, a goście zasłużenie zwyciężyli 3:1, zbliżając się w tabeli do WKS-u na jeden punkt.

reporter: Jacek Piwnicki, zdjęcia: Marcin Pietrzak