Początek meczu należał do gości z Sierpca, którzy prowadzili nawet 4:1 i 11:8. Na szczęście w końcówce 1. połowy wielunianie częściowo odrobili straty, by po karnym Radosława Majdy przegrywać do przerwy 10:11. 3 bramki z rzędu pozwoliły potem gospodarzom objąć prowadzenie 13:11, ale kwadrans przed końcem znowu był remis - po szesnaście. Przełom nastąpił dopiero w 58. minucie, gdy przy wyniku 22:21 dla MKS-u Andrzej Waloch obronił rzut karny. Chwilę potem na 23:21 podwyższył najlepszy na boisku Maciej Krekora, a wynik spotkania na 24:21 dla gospodarzy ustalił efektowną wkrętką Łukasz Piwnicki.

Goście mogli jeszcze sekundy przed końcową syreną zmniejszyć rozmiary porażki, co pozwoliłoby im zachować 5. miejsce w tabeli, ale znakomicie spisujący się w 2. połowie między słupkami Waloch kolejny raz okazał się lepszy od rywala w sytuacji sam na sam. Tym samym to MKS minął rywali w tabeli i zajmuje obecnie 5. miejsce.

reporter: Jacek Piwnicki, zdjęcia: Marcin Pietrzak