W imieniu Stowarzyszenia "Pokolenia" Marek Berger do kapsuły czasu przekazał biografię Eugeniusza Kołodziejczyka, który walczył o upowszechnienie wiedzy o tragedii Wielunia z 1939 roku oraz list z apelem do potomnych. Członkowie stowarzyszenia "Pokolenia" przynieśli też pled, podarowany przez przyjaciół z Drezna w 71 rocznicę wybuchu II wojny światowej.

Jak świeże bułeczki rozchodziły się wieluńskie pocztówki i okolicznościowe znaczki z Wieluniem, które sprzedawała Poczta Polska. Z ostatniej szansy wysłania pocztówki do potomnych korzystali przechodnie, którzy o akcji dowiedzieli się dopiero dzięki happeningowi.

Dzięki współpracy z policją mieszkańcy mieli też okazję zostawienia w kapsule śladu niemożliwego do podrobienia. Na specjalnym dokumencie można było bowiem odcisnąć palce.

W specjalnym kufrze wylądowało też specjalne wydanie Dziennika Łódzkiego. Za 26 lat czytelnicy będą mogli dowiedzieć się, jak wyglądał poniedziałkowy happening i przypomnieć ideę projektu. Dowiedzą się też jakie imprezy w 2013 roku odbywały się w mieście oraz jak wyglądała działalność m.in. WDK i MIGBP. Okazją do wspomnień będą też nagrania filmowe z jubileuszy PK i WSM.

Na happeningu nie zabrakło także samorządowców. Był poseł Cezary Tomczyk i Mariola Hernas, wójt gminy Konopnica.

reporter: Daniel Sibiak, zdjęcia: Marcin Pietrzak