Na szczęście na drugie 30 minut gospodarze wyszli całkiem odmienieni. Przede wszystkim w defensywie, dzięki czemu dużo lepiej zaczął też bronić Bartosz Drygała. W efekcie zaczęli odrabiać straty, wychodząc w 49. minucie na prowadzenie 23:21. Następnie, po znakomitych obronach Drygały, gospodarze zdobyli 7 goli z rzędu, ostatnie 11 minut wygrali 8:1, a w całej drugiej połowie byli lepsi o 11 bramek.

Do hali WOSiR wielunianie wrócą 6 kwietnia, by zmierzyć się z mającym obecnie tylko punkt więcej ChKS-em Łódź.

reporter: Jacek Piwnicki, zdjęcia: Robert Kałuża